Kryolan - Ultra Make-up base 'Ivory'
Baza pod makijaż, to często niedoceniany przez kobiety kosmetyk, a przecież właśnie dzięki niej możemy uzyskać nieskazitelną cerę, oraz przedłużyć trwałość makijażu. To nie jedyne zalety tego kosmetyku, ale o nich poczytacie w dalszej części posta.
Kryolan, to firma słynąca z produkcji profesjonalnych akcesoriów kosmetyków charakteryzatorskich, kolorowych jak i pielęgnacyjnych. Produkty tej firmy używane są w teatrach, co tłumaczy dlaczego właśnie maska jest ich logo. Jest to marka używana przez najlepszych wizażystów na całym świecie. Cena kosmetyków jest stosunkowo wysoka, jednak warto wspomnieć, że składniki poszczególnych produktów są tak dobierane, aby bez żadnych przeciwwskazań mogły być stosowane na skórze każdego typu.
Baza pod makijaż to pierwszy kosmetyk tej firmy, który znalazł się w moim kuferku. Występuję ona w pięciu wersjach kolorystycznych:
- Lilac (lawendowy fiolet) - niweluje brązowe plamy wątrobowe i starcze.
- Mint (miętowa zieleń) - kryje czerwone plamy i rozszerzone naczynka.
- Blue (błękitna) - rozświetla skórę nikotynową.
- White (biała) - rozjaśnia skórę.
- Ivory (żółta) - niweluje sińce pod oczami o rozjaśnia skórę.
Biorąc pod uwagę, że mam problem z ogromnymi, ciemnymi sińcami pod oczami wybrałam bazę w kolorze żółtym. Co prawda, po przeczytaniu opinii na jej temat na wizażu podchodziłam do niej z małą rezerwą, ale jak wiadomo, każda skóra lubi co innego. Na wcześniej umytą twarz nakładałam niewielką ilość bazy, oczywiście jak wiadomo, musimy poczekać minimum 20 minut z aplikacją podkładu, by dać bazie czas na wchłonięcie się w skórę. Kilka minut po aplikacji bazy, widoczne są pierwsze efekty, skóra staje się jednolita i wszystkie niedoskonałości (cienie pod oczami, zaczerwienienia) są mniej widoczne. Baza tworzy na buzi cienką warstwę ochronną pomiędzy skórą a podkładem, a także zwiększa jego przyczepność.
Mimo tych negatywnych opinii w internecie ja jestem z niej naprawdę zadowolona, robi wszystko to co powinna. Niweluje sińce pod oczami, wyrównuje koloryt, przedłuża trwałość makijażu, wygładza twarz i co dla mnie najważniejsze nawilża moją suchą skórę. Ma bardzo lekką konsystencję, nie jest to ciężki żel, a raczej delikatny krem niewyczuwalny na buzi.
Cena : 67zł/30ml.
Dostępna tutaj : <BeautySin.pl>
też ja testowałem i całkiem nieźle się spisywała
OdpowiedzUsuńsłyszałam dużo dobrego o tej firmie, jak uzbieram to jest wysoko na mojej liście must have :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńtej akurat nie testowałam
OdpowiedzUsuńHmm ciekawi mnie.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale mi też wydaje się być interesująca
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, nie miałam przyjemności go używać :)
OdpowiedzUsuńWiele kosmetyków z tej firmy spełniło moje wymagania. Mam również problemy z sińcami pod oczami, czasami gdy wstanę wyglądam jak panda :P
OdpowiedzUsuńmnie z Kryolanu ciągnie tylko do pudru transparentnego i kamuflaży :)
OdpowiedzUsuńciekawa:)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego kosmetyku z Kryolanu ale uczestnicząc w szkoleniach tej marki nabyłam już dużego zaufania do ich produktów. Baza musi być rewelacyjna a cena wcale nie wydaje się taka wysoka :)
OdpowiedzUsuńCiekawa baza. Bardzo lubię kosmetyki Kryolanu i pewnie ich bazy też w końcu wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko chyba bym się na niego nie zdecydowała ;/
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś wypróbować zieloną wersję kolorystyczną :)
OdpowiedzUsuńCena ładna niestety nie na moją kieszeń....
OdpowiedzUsuńAle gdyby mi się trafiło wybrałabym ten z zielonym barwnikiem
bo mam skórę z tendencją do rumieńców i widoczne naczynka...:(
obserwuję Cię, chętnie poczytam więcej Twoich wpisów:)
Z pewnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńwiele razy miałam ja kupic i sie wahałam a teraz wiem ze nie potrzebnie :)
OdpowiedzUsuńciekawie zapowiadający się produkt, nie słyszałam o nim wcześniej :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o niej słyszę, też wybrałabym żółtą ze względu na masakryczne cienie pod oczami :/
OdpowiedzUsuńIvory to też mój odcień :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z nią spotykam i zainteresowałaś mnie tym produktem :)
OdpowiedzUsuńja się czaję na bazę z artdeco:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bazę ze Smashboxa i Gosha
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie miałam jej okazji testować obecnie używam bazy od Benefitu <#
OdpowiedzUsuńFaktycznie, baza jest niedocenionym przez kobiety kosmetykiem. Właśnie wykańczam zapasy więc pewnie się na nią skuszę ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie podkład ten jest za ciężki, ale korektory i puder matujący jest świetny
OdpowiedzUsuńTo nie podkład ;)
Usuń