Pout Paint Sleek - Rosette
Niedawno w moje ręce wpadła farbka do ust firmy Sleek w kolorze - Rosette , już dawno miałam ochotę by wypróbować to cudo . Oryginalne opakowanie , znacznie różni się od tego które ja mam , tubka jest identyczna , jednak w oryginale widnieją na niej czarne nadruki na tle przedstawiającym kolor w środku , ja posiadam jedynie tester.

W opakowaniu nie wygląda estetycznie ( co widać na zdjęciu poniżej ) , jednak po wyciśnięciu i nałożeniu na usta wygląda genialnie .
W opakowaniu nie wygląda estetycznie ( co widać na zdjęciu poniżej ) , jednak po wyciśnięciu i nałożeniu na usta wygląda genialnie .
Nie ma takiej możliwości by nałożyć produkt na usta od razu z tubki. Trzeba się odrobinę natrudzić , by idealnie pomalować usta , bez pędzelka do ust nie ma co próbować . Jeśli mamy niewiele czasu na makijaż , ten produkt niestety się nie sprawdzi. Konsystencja farbki jest bardzo przyjemna , podobna do konsystencji błyszczyków (może trochę rzadsza ) , jednak na szczęście nie jest lepiąca się .
Trwałość pomadki jak dla mnie zadowalająca , cieszy mnie fakt , że farbka nie wysusza ust co dla mnie jest niesamowicie ważne. Możemy uzyskać nią efekt matu , używając chusteczki higienicznej ( odbijamy na niej usta ) . Pigmentacja również zadowalająca , bardzo małą ilością produktu możemy pomalować całe usta .
Po nałożeniu na usta , nawet pomimo całego trudu związanego z ich pomalowaniem , farbka skradnie Wasze serca . Jeśli macie więcej niż jedną farbkę , możecie je mieszać i tworzyć inne kolory na ustach. Sleek zaproponował nam kolory na co dzień jak i takie które będą idealne na sesje zdjęciowe . Sądzę , że teraz powiększę swoją kolekcje o nowe kolorki , marzy mi się farbka Peachy Keen lub Milkshake .
Farbki jak na swoją jakość i wydajność nie mają zbyt wygórowanej ceny , za 8 ml produktu zapłacimy 23,90 zł .
Wszystkie kolory farbek do ust dostępne są na stronie :
Cocolita.pl

Ale cudownie wygląda na ustach <3 I najważniejsze, że nie wysusza! Dodaję farbkę do wishlisty :)
OdpowiedzUsuńbuziaki :-*
Na ustach wygląda fenomenalnie!!! No i teraz muszę ją upolować ;)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda na ustach! Bardzo mnie zaskoczyło to, że farbka nie wysusza ust, ale bardzo mnie to cieszy, bo teraz wiem, że produkt ten to kolejny podpunkt na mojej liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, daje niesamowity efekt :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie, tak soczyście na ustach:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor ma! Chociaż nazwa farba do usta do mnie nie przemawia.
OdpowiedzUsuń<3 ale piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńna ustach wygląda świetnie a samo opakowanie nie przyciąga uwagi
OdpowiedzUsuńPisałam , że nie jest to oryginalne opakowanie :)
Usuńpięknie wygląda na ustach :D
OdpowiedzUsuńSama mam chyba 5 albo 6 tych farbek. Cudne są :) Mam też ten kolor, genialne są te farbki :)
OdpowiedzUsuńJaaaa wygląda na ustach powalająco!
OdpowiedzUsuńŚlicznie prezentuje się na ustach! Mam chrapkę na tę farbkę :)
OdpowiedzUsuńNa ustach prezentuje się pięknie, niestety ja nie mam cierpliwości do takich produktów ;)
OdpowiedzUsuńAle piękny odcień! Wygląda cudownie ten kolorek ;)
OdpowiedzUsuńCudowny odcień! Bardzo ładny efekt daje na ustach, na pewno się kiedyś na taką farbkę skuszę.
OdpowiedzUsuńDo mnie akurat ten kolor nie przemawia. Ale na Twoich ustach wygląda zniewalająco.
OdpowiedzUsuńKolor na ustach wygląda przepięknie :-) Uwielbiam takie nasycone barwy :-)
OdpowiedzUsuńkolor śliczny
OdpowiedzUsuńa na Twoich ustach niezwykle.. seksownie wygląda ;D :) super
śliczny kolorek:) mój ulubiony chyba;)
OdpowiedzUsuńSuper kolorek! Masz wspaniałego bloga, niesamowite posty i bajeczny design! Tyczy się to każdego szczegółu:)
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie farbki:)
Może zajrzałabyś na mojego bloga? Bardzo dużo by to dla mnie znaczyło:)
http://sparkle-things.blogspot.com/
Świetnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda na ustach <3 ja w swoim pakiecie nie mam jeszcze żadnej farbki do ust ale kuszą mnie już od jakiegoś czasu :D
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda na ustach, ale straszliwie różowy- chyba za stara jestem... ;]
OdpowiedzUsuńJa mam jak narazie tylko brzoskwiniową, ale ta też jest ładniutka.
OdpowiedzUsuńNa mojej liście stawiam przy niej znak zapytania ;)
masz pięknie wykrojone usta, w szczególności górną wargę:) kolor jest piękny!
OdpowiedzUsuńcudownaa! tez chce ją!
OdpowiedzUsuńPrezentuje się pięknie. Nigdy nie miałam potrzeby kupowania tego typu produktów do ust bo ja to taka ani pomadkowa ani błyszczykowa nie jestem, ale u innych zawsze przykuwa wzrok :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście w tubce średnio, ale na ustach to po prostu bajka! aż chce się całować :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wygląda na ustach!
OdpowiedzUsuńWow! przepięknie wygląda na ustach
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, ja zawsze takie tylko podziwiam, bo do mnie totalnie nie pasują :))
OdpowiedzUsuńrzeczywiście ;) daje niesamowity efekt ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :D
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda na ustach!
OdpowiedzUsuńMatko, ona wygląda cudownie :o
OdpowiedzUsuńwow co za kolor!
OdpowiedzUsuńElekt niesamowity, ale kolor taki... niecodzienny niestety. Lepsze byłoby bordowe wydanie :)
OdpowiedzUsuńBoski kolorek! Rewelacyjnie wygląda na ustach! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
kolor jest cudowny! idealny! piękny! :) właśnie takiego szukam na sezon wiosenno letni :) (chociaż generalnie rzadko używam szminek, błyszczyków etc :P)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor i ten efekt ! wow :D
OdpowiedzUsuńJejku dziękuje ,że dodałaś ten post. Wszędzie szukałam tego ale nigdzie nie mogłam znaleźć. I nawet nie wiedziałąm jak to się nazywa dzięki wielkie :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://moment-foor-me.blogspot.com
Śliczny kolor!! :))) Mega ponętnie wygląda na ustach <3
OdpowiedzUsuńKolor jest genialny:)
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy farbki do ust, dla mnie to już wyższy level, na razie zapoznaję się z pomadkami :)
OdpowiedzUsuńKolor jest naprawdę świetny! :)
OdpowiedzUsuńhttp://garderobelove.blogspot.com/
U Ciebie świetny efekt, a ja mam Peachy Keen i jest tragedia. Nie jestem w stanie nałożyć jej równo i w ogóle nie zastyga na moich ustach, co w praktyce oznacza zerową trwałość. Jeśli wcześniej nie rozmaże się nawet od mówienia, to jestem w stanie odbić cały kolor nawet po godzinie, a na ustach nie zostaje nic :/ Nie wiem od czego to zależy, bo spotykam sporo pozytywnych opinii na jej temat, a dla mnie to okropny bubel
OdpowiedzUsuńPiękna jest. Ja mam narazie tą brzoskwiniową i też jestem z niej zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńja akurat nie przepadam za takimi błyszczącymi
OdpowiedzUsuń