Baza pod cienie KOBO .
Kobo Professional Eyeshadow Base ( baza pod cienie do powiek )
Wiele dobrego przeczytałam o tej bazie na Waszych blogach i bardzo mnie zainteresowała , chociaż zdania na jej temat były podzielone.

Baza zamknięta jest w ciekawym malutkim pudełeczku , ze szczelnym zakręcanym zamknięciem w pudełeczku znajduję się 6g które moim zdaniem wystarczą na długo . Jeśli ktoś ma dłuższe paznokcie może mieć problem z wydostaniem bazy , więc najlepiej wydobywać ją pędzelkiem .
Wiele dobrego przeczytałam o tej bazie na Waszych blogach i bardzo mnie zainteresowała , chociaż zdania na jej temat były podzielone.
Baza zamknięta jest w ciekawym malutkim pudełeczku , ze szczelnym zakręcanym zamknięciem w pudełeczku znajduję się 6g które moim zdaniem wystarczą na długo . Jeśli ktoś ma dłuższe paznokcie może mieć problem z wydostaniem bazy , więc najlepiej wydobywać ją pędzelkiem .
Jest to wygładzająco utrwalająca baza , o kremowej konsystencji , delikatnie i przyjemnie pachnie co dla mnie jest bardzo ważne .
Baza powoduje to , że cienie utrzymują się na naszych powiekach o wiele dłużej , nie rolują się , nie ścierają oraz uzyskujemy intensywniejszy kolor cienia . Dzięki niej cienie o wiele lepiej rozprowadzają się na powiece. Idealna dla osób z opadającą powieką , ponieważ cienie nie będą się tak ścierać .
Widać , że namiętnie używana :) tutaj dokładnie widać jej kolor , którego po nałożeniu nawet nie widać , ponieważ nakładamy dość cienka warstwę . Należy uważać , żeby nie nałożyć za dużo bazy na powiekę ponieważ może to spowodować to , że zbierze się ona w jej załamaniu .
I tutaj zdjęcie , które jest najlepszym dowodem na to , że baza pięknie utrzymuje cienie , tu i tu była nałożona taka sama ilość cienia , jednak ten z lewej strony troszeczkę się osypał . Baza daje taki efekt jakbyśmy nakładali cienie na mokro.
Kolejne zdjęcie tyle , że w innym świetle . Do prezentacji użyłam również cienia tej samej firmy , ale nawet cienie gorszej jakości pięknie wyglądają na tej bazie .Jest ona w przystępnej cenie coś ok 20 zł . Można ją kupić w drogeriach Natura . Ciężko jest znaleźć dobrą bazę wśród tańszych marek , ale ta mnie nie zawiodła . Przyznam , że to mój nowy hit i nie wiem jak bez niej wcześniej żyłam , warta polecenia .
Ocena 10/10 .
Posiadam już trzecie opakowanie tej bazy, ale raczej stosuję ją z przyzwyczajenia i ze wzgl. na niezbyt wygórowaną cenę ;) Brakuje mi mocniejszego podbicia kolorów, diametralną różnicę widać jeśli nałożymy ten sam cień na bazę i osobno na kredkę NYX, to co robi kredka NYX milk to efekt WOW, którego tak mi brakowało przy tej bazie.
OdpowiedzUsuńOgólnie baza jest w porządku, ma trochę problemy z utrzymaniem cieni matowych na powiece cały dzień, niestety te dość szybko rolują się w załamaniu i znikają z powiek (a stosuję cienie dobrej jakości, tj. Inglot czy Sleek). Z perłowymi i błyszczącymi daje sobie radę, i tak jak piszesz, te cienie trzymają się bez zarzutu cały dzień :)
miałam już tyle różnych baz. artdeco paese inglot hean... ale tej jakoś jeszcze nie było mi dane testować :) może jak mi się wykończą te co teraz mam, to się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt
OdpowiedzUsuńJa mam bazę z Essence i jestem bardzo zadowolona :))
OdpowiedzUsuńbardzo fajna ta baza..:) a cena nie tak duża :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:*
Ja teraz mam bazę z Paese i też świetnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie podbija kolor cieni
OdpowiedzUsuńprzydałaby mi się :)
OdpowiedzUsuńprzekonałam się, że bazy naprawdę dużo pomagają ;)
OdpowiedzUsuńWidać różnicę w kolorze, super odcień z tą bazą :)
OdpowiedzUsuńNormalnie rewelacyjny efekt pigmentacji. Muszę sobie taką bazę sprawić żeby kolory nabrały odpowiedniego nasycenia.
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze tej bazy :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona baza - mam już 3 słoiczek ;)
OdpowiedzUsuńja do podbicia koloru używam białej kredki na całej powiece
OdpowiedzUsuńMiałam tą bazę i bardzo mnie zawiodła... z początku była świetna cienie super sie trzymały cena też kusiła , ale z czasem miałam wrażenie że mi wysycha. I tak się stało miałam jej jeszcze dość sporo ale już po pewnym czasie baza sie rolowała i była dosłownie sucha,,, moze trafiłam na jakis słaby egzemplarz nie wiem. Ja polecam bazę z Artdeco tej nie mam co zarzucić jest świetna :) i kończę już słoiczek a nie zmieniła swojej konsystecji. :)
OdpowiedzUsuńświetna jest ta baza, również bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńja uzywam bazy artdeco i jest swietna! ma taki odcien lekko połyskujący;) tej nie testowałam,ale nie ukrywam, że jestem ciekawa tego kosmetyku i może wypróbuje. Dodałam do obserwowanych :*
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam żadnej bazy- może powinnam? ;]
OdpowiedzUsuńjestem w trakcie poszukiwań jakiejś bazy, więc przyjrzę się jej w sklepie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście efekt jest świetny i wcale nie kosztuje tak dużo ;)
OdpowiedzUsuńja mam bazę z Hean, którą także mogę polecić :)
OdpowiedzUsuńJa bez bazy nie wyobrażam sobie makijażu! Tej nie miałam jeszcze, póki co moim hitem jest baza kaszmirowa z Dax Cosmetics :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo rzadko używam cieni, a więc to nie produkt dla mnie.
OdpowiedzUsuńOsobiście jej nie lubię. Przetestowałam i nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńJestem początkującą makijażystką i zapraszam do odwiedzania mojego bloga. Będę wdzięczna za każdy komentarz i wizytę. Na pewno się odwdzięczę :)
http://make-upbyamelia.blogspot.com/
właśnie zagłębiam się w temat baz pod cienie i ta mnie zaciekawiła. Dość rozsądna cena za taką jakość. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńja mam z avonu i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńRóżnica jest duża, sama jej nie miałam, ale zaciekawiłaś mnie nią ;))
OdpowiedzUsuńBaza bardzo ładnie podbija kolory :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę bazę! Idealnie trzyma cienie na powiekach przez cały dzień :)
OdpowiedzUsuńo proszę, a moja mama szuka idealnej bazy - już wiem co jej polecić :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona baza. Ja ją mam od Sylwestra i jeszcze na dnie znajduje się produkt ;)
OdpowiedzUsuńDużo fajnych porad, dodaje do obserwowanyh :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą bazę, ale za dużo jej nakładałam i to był mój błąd, jak teraz zdaję sobie z tego sprawę to może znowu ją zakupię :) zastanawiam się jeszcze nad duraline'm inglota.
OdpowiedzUsuń